zaawansowana telekineza,jak osiągnąć sukces

kineman(iak) · Gość

Ten artykuł opisuje prosty temat, lecz ważny problem dla osób, które już opanowały telekinezę : Jak być w tym lepszy?

Oczekuję, że przed przeczytaniem artykułu umiecie już poruszać przedmioty siłą umysłu. Oczekuję także, że przeczytaliście już inne artykuły o telekinezie na PsiPog. Zawierają one podstawowe założenia na temat działania telekinezy. Tutaj skupię się na opisaniu metod treningu i zagrożeń związanych z telekinezą

Zacznijmy od przykładu : Ćwiczyłeś telekinezę każdego dnia z papierem na końcu igły (Mówiłem Wam, abyście przeczytali najpierw inne artykuły, no nie?). Po jakimś czasie osiągnąłeś swój pierwszy sukces. Następnie po paru tygodniach(miesiącach?) potrafisz już poruszać papier w obie strony bez większego wysiłku. Ale czujesz, że nie masz nad nim całkowitej kontroli. Chciałeś całkowitej kontroli, lecz im więcej ćwiczyłeś, tym mocniej utwierdzałeś się w przekonaniu, iż nie możesz jej osiągnąć. Następnie zaczynasz wierzyć, że osiągnąłeś swój limit i że już nigdy nie będziesz mógł poruszać większych rzeczy. Ta beznadziejna sytuacja przerwała twój trening telekinezy. Skupiłeś się na innych rzeczach.

A teraz jestem tu aby oznajmić Ci, że nadal jest nadzieja. Nadal możesz osiągnąć swój cel. Nie poddałeś się, gdy zaczynałeś ćwiczyć telekinezę bez żadnych rezultatów, dlaczego teraz miałbyś się zatrzymywać w połowie drogi?

Kluczem do sukcesu jest praktyka. Problem w tym, że nigdy nie osiągniesz całkowitej kontroli nad papierem ćwicząc tylko z nim. Gdy zauważysz, że potrafisz już poruszać papier na igle mniej więcej w tym kierunku, w którym chcesz, czas przejść na następny poziom trudności. Zapomnij o papierze i spróbuj poruszyć ołówek. Jest pewna prosta zasada, którą odkryłem podczas swoich doświadczeń : nie będziesz mieć 100% kontroli nad papierem na igle jeśli nie potrafisz poruszać ołówkiem. Być może to brzmi głupio, ale tak właśnie jest. Aby w pełni opanować dany poziom trudności, musisz ćwiczyć na wyższym.

Gdy zaczniesz ćwiczyć z ołówkiem bez żadnych rezultatów, będziesz w podobnej sytuacji, co na początku ćwiczeń z papierem. Spędzisz wiele dni (tygodni?) próbując poruszyć ołówek. Może to być trudne na początku, ale się tego nauczysz, tak samo jak nauczyłeś się kręcić papierem na igle. Ćwicząc z ołówkiem staniesz się silniejszy. Spróbuj wtedy poruszyć papier, zobaczysz jak łatwe się to stanie.

Powtarzam : nie stój w miejscu. Aby się rozwijać, musisz posuwać się dalej. Po ołówku ćwicz z innymi małymi przedmiotami. Toczenie jest całkiem łatwe, ale przesuwanie wymaga przezwyciężenia większej siły tarcia. Jeśli nie osiągniesz od razu rezultatów, ćwicz dalej będąc pewien, że potrafisz to zrobić. W ten sposób będziesz w tym coraz lepszy, aż do osiągnięcia swojego prawdziwego limitu. Jestem pewien, że będziesz wiedział, gdy go osiągniesz. Nie myśl, że nie możesz kontynuować tylko dlatego, że to się nie porusza. Przecież już wiesz, że kluczem jest praktyka,

To nie tajemnica, że nauczenie się tego zajęło mi 9 miesięcy. Miałem dużo szczęścia, ale także ćwiczyłem wiele godzin. Największy przedmiot, jaki poruszyłem to krzesło. I nie potrafię niczego lewitować. Myślę, że urodziłem się z talentem do telekinezy, więc nie przejmujcie się, jeśli nie będziecie potrafili przesunąć krzesła po 9 miesiącach.

Im lepsi w tym będziecie, tym większa odpowiedzialność z tym przyjdzie. Nie chcę zabrzmieć, jak wasi rodzice, ale ten artykuł jest o zaawansowanej telekinezie i myślę, że powinienem wam uświadomić zagrożenia. Uważajcie, do czego używacie swoich zdolności. Telekineza jest jak ogień : można jej używać na wiele sposobów. Kontrolujcie swój gniew. Nie sądzę, aby trudno było uszkodzić czyjąś głowę. Panujcie nad sobą. Najlepszą rzeczą byłaby codzienna medytacja i głęboki oddech w niektórych sytuacjach.

Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją i walczą z tym, czego się boją. A więc pomyślcie zanim zaczniecie demonstrować swoje umiejętności. Przypomina mi to pewne mądre zdanie "Jesteś zawsze silniejszy od swojego przeciwnika dopóki nie pozna on twojej prawdziwej siły.

Telekineza to nie zabawka. Zastosujcie się do zasad, które wymieniłem, a wasz sukces będzie większy i obejdzie się bez problemów.

Ćwiczcie i bądźcie ostrożni