Forum :: Forum The Paranormal :: UFO, Ezoteryka itp. :: Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
wprowadzenie do telekinezy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum :: Forum The Paranormal :: UFO, Ezoteryka itp. :: Strona Główna -> PSI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kineman(iak)
Gość






PostWysłany: Czw 11:50, 19 Lip 2007    Temat postu: wprowadzenie do telekinezy

Wprowadzenie

Pewnie już wiesz czym jest telekineza (TK). To umiejętność poruszania czegoś bez dotykania. Niektórzy nazywają to „psychokinezą”. Pewnie teraz powiesz „Telekineza jest możliwa? HAH ! No jasne ... „ Może masz rację. Może TK to oszustwo... może to powiew wiatru albo drgania stołu, albo może .... Wszystko co powiem to BLA BLA BLA. Nie musisz mi wierzyć, nikt cię nie zmusza – ale zalecam przeczytanie tego artykułu. Nie musisz próbować ćwiczeń, ale może zaczniesz myśleć „Hmmm, może jednak to jest możliwe?...”. To będzie już pewien postęp.

Pierwszy krok

Uświadomienie sobie, że telekineza jest realna to pierwszy krok. Gdy tylko powiesz „ Tak ludzie potrafią przesuwać przedmioty siłą umysłu” - będziesz już bliżej celu. Jeśli uwierzysz, że telekineza jest możliwa, będziesz mógł jej używać. Jeśli uwierzysz, że to i tak nie zadziała - napewno nie zadziała. Osoba, która korzysta z TK wie, że jest to możliwe i głębokie przekonanie pozwala lepiej opanować tę umiejętność. Ktoś, kto od początku jest pewny, że nie może się tego nauczyć, nie nauczy się. Sukces oznacza więcej sukcesów, a porażka - więcej porażek. Właśnie dlatego większość ludzi nie potrafi tego opanować. Więc, wracając do pierwszego kroku, zrozum, że TK jest możliwa. Gdy twoje przekonania przenikną do podświadomości, wtedy zaczniesz dostrzegać rezultaty.

Zanim dojdziesz do tego, jak w to uwierzyć, powinieneś wiedzieć jak poradzić sobie z negatywnymi myślami i uczuciami. Obawiam się, że teraz pomyślisz „To jest szalone” i będziesz próbował ukryć tę myśl zmuszając się do myślenia „ TK jest realna”. To jest podstawowy błąd. Musisz oddzielić negatywne myśli i wsłuchać się w nie. Jeśli myślisz „To nigdy nie zadziała” - zapytaj siebie „Dlaczego nie?”. Gdy tylko zrozumiesz powody, dla których tak uważasz, znajdź argumenty które skłonią cię do zmiany przekonania. Nie ukrywaj negatywnych myśli, ponieważ robiąc to, pozwalasz im się zakorzenić.

Być może pomyślisz „Nie, moje myśli się nie zmienią. Skąd mam niby wziąć argumenty?” . Po prostu bądź otwarty na zmianę opinii. Wypiszę tu parę argumentów, dla których zacząłem wierzyć w TK. To Ci pomoże pozbyć się wątpliwości.

Nikt nie może poruszać przedmiotów siłą umysłu i współczesna nauka to potwierdza.

Tym, co zmusiło mnie do myślenia, są doświadczenia innych. Na przykład ktoś ci mówi, że widział TK na własne oczy. Jeśli poszukasz w internecie, jest ogromna ilość for i stron przeznaczonych „psychicznym” rzeczom. Jeśli to tylko wymysł czyjejś wyobraźni, dlaczego tak wielu ludzi poświęca temu czas? Czy ludzie mogliby być aż tak naiwni? (Heh, nie odpowiadajcie) Czy na wszystko co nas otacza jest naukowe wyjaśnienie? Oczywiście, nie. Jest wiele zjawisk, których nauka nie potrafi wyjaśnić. A może każda osoba mająca kontakt z telekinezą jest szalona? Nie sądzę, musiałby to być ogromny zbieg okoliczności. Na pewno część historii o TK jest fikcyjna, ale czy wszystkie? Szanse są znikome. Jest coś, czego nie potrafimy wyjaśnić, ale musimy przyznać, że to istnieje.

To wbrew prawom fizyki.

Fizyka, hmmmm. Czy kiedykolwiek słyszałeś o Fizyce Kwantowej? To nauka o energii i jej właściwościach. Bardzo interesujący temat, chociaż nie w pełni odkryty. Jest również magnetyczna teoria na temat TK. Elektromagnes jest silniejszy od normalnego magnesu. Zgadnijcie, czym jest nasz mózg? Tak, elektrycznymi impulsami. Czy już widzicie podobieństwo? Ponadto, odbyły się badania (poszukajcie, a znajdziecie coś o tym) – młode pisklęta używały mikro- telekinezy, aby losowo wygenerowany promień świetlny był jak najbliżej nich, aby je ogrzewać. Może zdrowy rozsądek mówi, że to nie jest możliwe, ale po dokładniejszej analizie zrozumiesz, że to całkiem prawdopodobne.

Może i to jest możliwe, ale tylko dla specjalnie uzdolnionych ludzi

Heh. Tak, może. Powiem tylko, że nauczyłem telekinezy bardzo wielu ludzi, którzy do mnie pisali. Jeśli to jest możliwe tylko dla „mutantów”, pewnie trafiłem na unikatową grupę ludzi, fascynujący zbieg okoliczności.

Jak widzisz, jest wiele argumentów. Zawsze bądź na nie otwarty. Poczytaj o doświadczeniach innych na chatach i stronach internetowych. Spróbuj na chacie Yahoo, w kategorii „Religon” jest tam pokój „Paganism”.

Uwierzyłem

Oh, naprawdę? Heh, nie chciałbym zrujnować wszystkiego co właśnie zbudowałeś, ale najprawdopodobniej naprawdę uwierzysz dopiero, gdy zobaczysz na własne oczy. Pewnie teraz nadal masz wątpliwości. Pamiętam pierwszy raz, kiedy mi się to przydarzyło. Wykonywałem ćwiczenie, które sam wymyśliłem ( dla tych którzy czytali dalszą część – to z kluczem) i klucz (przedmiot, który usiłowałem poruszyć) zawirował naprawdę szybko, po czym nagle się zatrzymał. Byłem zszokowany. Czułem się, jakby wszystko wewnątrz mnie eksplodowało. „Wiedziałem”, że telekineza była możliwa, ale zobaczenie tego na własne oczy wywarło na mnie niesamowite wrażenie. Przedtem starałem się myśleć „Oczywiście TK jest możliwa, potrzebuje tylko więcej ćwiczyć”, jednak cały czas miałem wątpliwości. Po tym doświadczeniu byłem już całkowicie pewien. Ale jak przekonać swoją podświadomość, że można to zrobić? To nie jest łatwe. Ja próbowałem bombardować umysł myślami „Telekineza jest możliwa” i walczyłem z każdą myślą, która się temu sprzeciwiała. Zrobiłem także coś innego, coś co jest kluczem do TK. Chcesz wiedzieć, co to jest? PRAKTYKA. Tak, nie lubisz tego, ale nie można się wykręcać od treningu, ponieważ jest on najprostszą drogą do opanowania TK. Co więc robić, aby ćwiczyć ? W następnej części opiszę wymyślone przez siebie oraz znalezione w Internecie ćwiczenia.

Ćwiczenie mikro-TK

Szybkie wprowadzenie; Mikro-TK jest łatwiejsze niż jego przeciwieństwo, makro-TK. Mikro-TK odnosi się do małych rzeczy, jak zwiększanie szans\ statystyk. W tych ćwiczeniach będziesz próbował spowodować coś używając TK.


Ćwiczenie z kostką

Ćwiczenie polega na rzucaniu kostką aby wylosowała się określona liczba oczek. Bądź ostrożny tworząc własne ćwiczenia. Jeśli masz określony numer i chcesz aby on się wylosował, ćwiczysz telekinezę, lecz jeśli starasz się przewidzieć, jaki numer wypadnie (zmieniając swój numer za każdym razem), ćwiczysz inna psychiczną zdolność – przewidywanie.

Potrzebna ci będzie kostka do gry, kawałek papieru i długopis. Rzucaj kostką 50-100 razy aby być pewien, że wszystkie numery mają jednakowe szanse. Jeśli rzucisz 100 razy, każdy numer powinien wypaść 16-17 razy. (podziel 100 na 6). Na przykład, zdaje się, że 5 może mieć niewielką przewagę, a 6 nie wypada zbyt często. W takim razie wybrałbym 2 albo 3 jako swój numer, ponieważ wtedy będziesz pewien, że rezultaty będą wiarygodne.

Teraz czas zacząć rzucać próbując wylosować wybrany numer. Nie denerwuj się, jeśli twój numer nie wypada zbyt często, może być ku temu wiele powodów. Spróbuj się bardziej skoncentrować. Może brakuje ci treningu? Może to dopiero jest „rozgrzewka” albo po prostu masz zły dzień. Musisz zawsze być zrelaksowany. Otwórz swój umysł na kostce, bądź skoncentrowany i spokojny. „Wiedz”, że twój numer się wylosuje, zaufaj swojemu instynktowi i baw się dobrze. Jeśli zaczynasz być wściekły, zrób sobie przerwę. Jeśli będziesz starał się za bardzo, to może spowodować tylko niepotrzebne nerwy. Potraktuj to jak zabawę.

Spójrz na powyższe wyniki. Próbując wyrzucić 3, ta osoba osiągnęła całkowicie odwrotny efekt. To może się przytrafić także tobie. Myślisz „Chcę 3” podczas gdy twoja podświadomość myśli „Cóż, to i tak nie zadziała więc nie wypadnie 3”. Negatywne myśli twojej podświadomości są widoczne w rezultatach. To jest DOBRY znak. Jeśli przytrafi Ci się cos podobnego, nie będzie Ci trudno przekonać swoją podświadomość, że TK istnieje. Jak inaczej wytłumaczyć tak drastyczną zmianę? Oczywiście liczby muszą się trochę różnić, ale czy aż tak?

Ja osobiście nie przepadam za takimi ćwiczeniami. Możesz spróbować innych rzeczy niż kostka, na przykład rzut monetą. Wolę trenować mikro-TK następnymi dwoma ćwiczeniami

Ćwiczenie z kartami 1

Wymyśliłem to ćwiczenie późną nocą w łóżku. Wielu ludzi je lubi. Jest zabawne, łatwe i ciekawe. Wszystko, czego potrzebujesz to talia kart. Jeden z powodów, dla których lubię to ćwiczenie to możliwość wykonywania go , gdy inni Cię obserwują i nie mogą zrozumieć co robisz. Nie musisz nic pisać ani robić tabel, po prostu potrzebujesz 52 kart.

Rozpocznij wybierając swoją kartę. Następnie spróbuj wylosować kartę, która nie jest tą wybraną. Następnie tasujesz i próbujesz podnieść wszystkie karty oprócz tej wybranej. Aby to przyspieszyć, można podnosić na przykład 5 kart naraz.

To ćwiczenie działa dobrze, ponieważ możesz przekonać swój umysł, że dana karta nie będzie w grupie, którą podnosisz. Przecież masz większą szansę na podniesienie 10 kart bez wybranej, niż podniesienie wybranej z 40+ kart. Twoja podświadomość myśli wtedy „Tak, tamta karta pozostanie w większej grupie”. Jeśli będziesz często wykonywał to ćwiczenie, zaczniesz widzieć rezultaty, będziesz mógł podnosić do 10, 5 czy nawet 1 karty pozostałej. Najważniejsze jest to, co czujesz robiąc to. Nie wyciągaj wniosków i nie zastanawiaj się dopóki nie skończysz. Po prostu skup się na wyciąganiu kart.

Ćwiczenie z kartami 2

To ćwiczenie jest dla tych, którzy opanowali dobrze pierwsze ćwiczenie z kartami. Jest dość proste. Wymyśliłem je jeszcze przed pierwszym ćwiczeniem.

Najpierw wybierz swoją kartę. Upewnij się, że nie jest w żaden sposób oznakowana. Pomieszaj karty, aż poczujesz, że twoja karta jest na górze. Ja po prostu tasowałem i tasowałem aż pomyślałem „Teraz tam jest”. Rzuciłem pierwszą kartę z góry na swoje biurko i zszokował mnie widok swojej wybranej karty.

Klucz do tego ćwiczenia to rozpoznać własny cel i po prostu to zrobić. Nie pozwól innym myślom dostać się do twojej głowy podczas ćwiczenia. Nie myśl „To nie zadziała”, nie myśl „Są bardzo małe szanse”. Po prostu czekaj, aż poczujesz, że trzeba przestać tasować.

Ćwiczenie makro-TK

Makro-telekineza jest tą właściwą telekinezą. Poruszanie przedmiotów siłą umysłu. Żadnych bzdur z losowaniem, makro-TK jest niezbitym i oczywistym dowodem. Jedyny problem tkwi w tym, że tp WYDAJE SIĘ być trudniejsze. Dlaczego mówię, że wydaje się? Osobiście uważam, że jest trudniejsze ponieważ my wierzymy, że będzie trudniej. Wszystko jest związane z uwierzeniem, że to możliwe i łatwe. Po prostu zacznij myśląc „Jestem telekinetykiem” i to zadziała!

A teraz kilka ćwiczeń :

Ćwiczenie z kluczem

Nie jestem pewny, skąd pochodzi to ćwiczenie. Myślę, że gdzieś o nim czytałem. Jest dość proste. Wieszasz sznurek z sufitu i wiążesz na nim klucz (lub cokolwiek odpowiednio ciężkiego) a następnie próbujesz tym poruszyć.

Kluczem do sukcesu w tym ćwiczeniu jest uwolnić swoją umiejętność. Możesz próbować wielu rzeczy aby sprawdzić, co najlepiej działa. Ja mam oczy otwarte, próbuje myśleć o sukcesie i niczym innym. Niektórzy lubią myśleć o magnesie, lub energii.

Musisz znaleźć swoją metodę.

Ćwiczenie ze sznurkiem

Otrzymywałem wiele e-maili od ludzi chcących się nauczyć telekinezy. Spora grupa nie mogła w żaden sposób poruszyć klucza, jednak próba poruszenia samego sznurka się udawała. Po prostu spróbujcie poruszyć sam sznurek. Uważaj na podmuchy wiatru, ponieważ sznurek jest na nie bardzo czuły. Oddychaj powoli, lub zasłon twarz. Nie wykonuj gwałtownych ruchów. Nie uznawaj podmuchów wiatru za udane próby. Raz udało mi się przesunąć sznurek stojąc w drugim końcu pokoju, ale pomyślałem że to skutek podmuchu wiatru, który spowodowałem. Spróbowałem więc przesunąć sznurek samym podmuchem, jednak nie mogłem stworzyć dość silnego, aby sznurek chociaż drgnął. Warto więc dowiedzieć się, co może, a co nie może poruszyć sznurka. Jeśli masz duże problemy z wiatrem, możesz zrobić miniaturową wersję ćwiczenia w szklance. Szło nie blokuje twoich telekinetycznych zdolności, jednak doskonale radzi sobie z wiatrem.


Ćwiczenie z papierem na igle

Znalazłem to ćwiczenie na pewnej stronie internetowej.

Musisz przymocować igłę do stabilnej podstawy i położyć luźno papier na jej końcu.

Chyba już zgadłeś, co musisz zrobić. Spraw, aby papier kręcił się na igle. Bądź ostrożny, ponieważ papier jest bardzo czuły na podmuchy wiatru. Rozluźnij się i skoncentruj.

Ćwiczenie ze świeczką

Wykonywałem to ćwiczenie tylko kilka razy. Nie działa dla mnie za dobrze (prawdopodobnie z powodu głupich przekonań i wczesnych niepowodzeń). Piszę o nim, ponieważ może Ci się spodobać bardziej, niż mi.

Ćwiczenie jest bardzo proste, zapal świeczkę i spróbuj poruszać płomieniem. Spróbuj go skracać albo wydłużać, a nawet całkiem zgasić. Prawdopodobnie Nostradamus wymyślił to ćwiczenie. Nie używał go do ćwiczenia telekinezy, ale to też powinno zadziałać. Spróbuj i przekonaj się.

Podsumowanie

To już koniec artykułu. Mam nadzieję, że czegoś się nauczyłeś. Jeśli czytasz to piąty raz mówiąc „To nie działa!”- nie poddawaj się. To zadziała jeśli nie przestaniesz ćwiczyć. Zacznij z mikro-TK aby nabrać przekonania a potem poćwicz makro-TK. Za każdym razem, gdy sięgasz po coś, próbuj to przyciągnąć. Myśl o telekinezie cały czas. Nie poddawaj się, kiedyś się uda i będziesz zachwycony.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum :: Forum The Paranormal :: UFO, Ezoteryka itp. :: Strona Główna -> PSI Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin